Czuczo napisał:
Witam,
No należałoby coś napisać po tak maglowanym temacie TZR-ki.
Jak wcześniej wiadomo :jamaszka: został przytarta i stąd jej kłopot z odpaleniem. Za główny powód awarii stawiam zsuniętą gumową kształtkę z filtra powietrza i zasysał powietrze z kurzem itp. Druga możliwa przyczyna to resztki tłoka, które mogły pozostać w komorze korbowej po awarii pierwszego tłoka.
Na dzień dzisiejszy silnik jest po wymianie wału, łożysk, uszczelnień oraz cylindra z tłokiem. Pali na dotyk i jest powoli docierany.
Temat uważam za zamknięty i dziękuję wszystkim forumowiczom za udział w dyskusji a szczególnie „Maciej-owi polbratek „.
Najważniejsza jest radość młodego, że może znowu pośmigać.
.
Pamietales ,żeby wzbogacic mieszankę na okres docierania?