Płyn dolewasz do zbiorniczka na kierownicy (prawy odpowiada za przedni hamulec) i przy ramie po prawej stronie na wysokości przedniego cylindra.
Przy wymianie płynu/odpowietrzaniu pilnujesz, aby nie zabrakło w zbiorniczku płynu. Najprościej poprosić kogoś o pomoc. Jedna osoba operuje klamką/pedałem i pilnuje poziomu płynu, a druga obsługuje odpowietrzniki.
Wygląda to tak: ściskasz klamkę i trzymając ją należy zluzować odpowietrznik. Jak klamka siądzie, trzymając ją nadal wciśniętą zakręcasz odpowietrznik i tak do skutku, aż zacznie wypływać z odpowietrznika czysty płyn bez baniek powietrza.
Kolejność odpowietrzania jest następująca:
- prawy zacisk, górny odpowietrznik (klamka na kierownicy)
- lewy zacisk, górny odpowietrznik (klamka na kierownicy)
- prawy zacisk, dolny odpowietrznik (pedał nożnego)
- lewy zacisk, dolny odpowietrznik (pedał nożnego)
- tylny zacisk, jest tylko jeden odpowietrznik (pedał nożnego)
Ważne, aby nie odpuścić klamki/pedału hamulca gdy odpowietrznik jest zluzowany. Poza tym luzujesz minimalnie tylko tyle, aby powietrze z płynem mogło wydostać się na zewnątrz.
Dodam ,że na odpowietrznik zakładamy przezroszysty wężyk a jego drugi koniec zanurzamy w naczyniu( sloik,butelka) z płynem. Nawet gdy puscimy hamulec a odpowietrznik jest niedokręcony to powietrze nie dostanie się do ukladu. W wężyku widac tez wyraźnie banki powietrza,nawet te najdrobniejsze.
Dzięki wielkie jak ogarnę temat to napiszę jak poszło. Lwg